1
mar

KONWENCJA HASKA – A JEDNAK SIĘ DA!

Odpoczynek już za mną, ale ja lubię pracować, więc nie cierpię z powodu zakończenia ferii :-).

Dziś o konwencji haskiej dotyczącej cywilnych aspektów uprowadzenia dziecka za granicę (pisałam już o konwencji haskiej tu). Tuż przed wyjazdem na ferie zakończyłam postępowanie w I instancji. Reprezentowałam rodzica, któremu uprowadzono dziecko do Polski. Nie będę opisywała szczegółów sprawy, ale chcę napisać „pieśń pochwalną” na cześć sądu. Przyznam, że do tej pory nie widziałam czegoś takiego, a ponieważ jestem przekorna, to w poprzek naturze Polaka (lubiącego ponarzekać, ale broń Boże – chwalić) pochwalę wymiar sprawiedliwości.

Co wprowadziło mnie w zachwyt?

… dalszą część artykułu przeczytasz tutaj>>

Jeżeli chcesz skorzystać z pomocy prawnej, zapraszam Cię do kontaktu:

tel.: 12 294 51 05e-mail: swaczyna@kancelariaswaczyna.pl

dorota 2 września, 2015 o 00:09

Mam pytanie- w czerwcu odbyła się sprawa o to bym mogła wyjechać z dziecmi za granicę. Sad pierw skierowal nas na badania w specjalistycznym osrodku (badania więzi dzieci z ojcem). W dniu dzisiejszym zadzwonilan do osrodka lecz powiedzieli mi ze jeszcze nie maja żadnych dokumentów w sprawie. Czy to mozliwe żeby sąd tyle czasu wysyłał dokumenty??

urszula wagner 28 września, 2016 o 23:58

Dzien dobry Pani Agnieszko, bardzo prosze o rade,mieszkam w Niemczech,mam synka 9 lat ma, od 5 lat sedzina , jugendamt i ojciec dziecka niszcza mu zycie, rzucajac go z miejsca na miejsce, zabieraja mi z nim kontakt klamiac ze on nie chce mnie widziec,nie widzialam synka 7 miesiecy, 5 miesiecy spedzil choc zdrowy w psychiatryku, teraz jest w rodzinie zast. a sedzina mowi ze dalej chce go gdzies rzucic,jaki to straszny stres dla synka,pisza w listach jak synek ich wszystkich blagal o powrot do domu,postanowilam synka zabrac stamtad, ale zanim to zrobie chce sie poradzic jak to by bylo z ta konwencja haska?jedna adwokatka mi powiedziala ze w tym wypadku sad by postanowil dziecka do niemiec nie oddac, Pan Poturalski, jeden polityk, obiecal mi tez pomoc po powrocie do Polski, ale co Pani sadzi o moim przypadku, bardzo prosze o pomoc,o odpowiedz, moj synek strasznie cierpi

swaczyna 29 września, 2016 o 08:13

Szanowna Pani, wielokrotnie tłumaczyłam na blogu, dlaczego nie udzielam tu porad prawnych. Proszę zgłosić się do adwokata „na żywo”. Pani sprawa wymaga z całą pewnością szczegółowego ustalenia faktów i zapoznania się z dokumentami.

Marek 10 lutego, 2017 o 11:09

Pani Mecenas, Faktycznie po opisie sprawy tez jestem pod wrazeniem. Takie postawy sedziowskie nalezy promowac wiec moze poni napisze wiecej ktory sad, nazwisko sedzi oczywiscie i sygnature sprawy. Wszak orzeczenia sa dostepne na portalach orzeczen z wylaczonymi danymi osobowymi.

swaczyna 18 lutego, 2017 o 16:19

Tego orzeczenia nie ma w żadnej bazie. Nie mogę publicznie chwalić sędziów. Może się zdarzyć, że trafię ponownie do sędziego na rozprawę i byłaby to sytuacja niezręczna. Wydaje mi się, że wystarczy informacja, że są sędziowie (i nie jest to przypadek odosobniony), którzy wykonują swoją pracę bardzo rzetelnie.

{ 1 trackback }

Poprzedni wpis:

Następny wpis: