1
wrz

STWIERDZENIE NABYCIA SPADKU/POŚWIADCZENIE DZIEDZICZENIA

Wpis z dnia 10. września 2012 r. przeniesiony z www.blog.kancelariaswaczyna.pl

Pisałam już o spadkach niejedno, ale – cóż za niedopatrzenie – jeszcze nie pisałam o ważnym postępowaniu na drodze uzyskania praw do spadku. Spieszę nadrobić ten brak.

Jeżeli jesteśmy spadkobiercą i potrzebujemy się „wylegitymować” naszym prawem do spadku przed innymi (np. jakąś instytucją), to potrzebujemy dokumentu urzędowego, który potwierdzi nasze prawo do spadku. Zaznaczę jeszcze, że oba dokumenty, o których tu piszę potwierdzają prawo do spadku w ułamku (np. ¼ części całego spadku), a nie co do poszczególnych przedmiotów wchodzących w skład spadku.

Aby uzyskać wspomniany dokument, mamy dwie możliwości do wyboru: stwierdzenie nabycia spadku przed właściwym sądem rejonowym albo poświadczenie dziedziczenia przed dowolnym notariuszem (trzeba pamiętać o tym, że notariusz nie może sporządzić poświadczenia dziedziczenia na podstawie testamentów szczególnych, czyli: ustnego, podróżnego lub wojskowego – nie są to testamenty zbyt często spotykane, może poza testamentem ustnym, więc nie ma to większego praktycznego znaczenia). Jaka jest różnica między dokumentami uzyskanymi u notariusza i przed sądem? Z pewnością poświadczenie dziedziczenia można uzyskać szybciej i nieco drożej, bo protokół dziedziczenia może maksymalnie kosztować 100 zł, a sam akt poświadczenia dziedziczenia – 50 zł do 100 zł. W sądzie zapłacimy za stwierdzenie nabycia spadku 50 zł, ale trzeba trochę poczekać na posiedzenie sądu. Różnica w opłatach więc jest, ale czasem czas – to pieniądz. Istotna różnica polega też na tym, że notariusz musi sporządzić protokół dziedziczenia w obecności wszystkich zainteresowanych osób. Sądowi wystarczy jedynie pewność, że odpowiednie osoby zostały zawiadomione o terminie posiedzenia i nie wymaga osobistego stawiennictwa.

Jeżeli od śmierci spadkodawcy nie minęło 6 miesięcy, a nam już zależy na dokumencie świadczącym o naszych prawach do spadku, musimy się jeszcze liczyć z jednym wydatkiem (i w sądzie i u notariusza w tej samej wysokości) – 50 zł za odebranie oświadczenia o przyjęciu, lub odrzuceniu spadku.

Zasadniczo dokument notarialny jest równorzędny z postanowieniem sądu stwierdzającym nabycie spadku, ale w razie istnienia poświadczenia dziedziczenia i równocześnie postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku dotyczących tego samego spadku większą moc ma dokument sądowy.

Stwierdzenie nabycia spadku/poświadczenie dziedziczenia – poza wspomnianym wylegitymowaniem się przed urzędami – jest potrzebne w razie działu spadku, natomiast nie jest konieczne w sprawie o zapłatę zachowku (chyba, że w danej sprawie sąd zademonstruje pogląd odmienny od mojego, co oczywiście może się zdarzyć).

 

Jeżeli chcesz skorzystać z pomocy prawnej, zapraszam Cię do kontaktu:

tel.: 12 294 51 05e-mail: swaczyna@kancelariaswaczyna.pl

jerzy 24 listopada, 2014 o 16:56

stwierdzenie spadku po ojcu dostałem w 2011 ojciec zmarł 2008r czy jest ważne

swaczyna 24 listopada, 2014 o 23:43

Nie rozumiem, czy co jest „ważne”?

edyta 17 sierpnia, 2015 o 20:43

Dzień dobry.
Czy jeśli w sądzie rejonowym złożę Oświadczenie o odrzuceniu spadku,to czy wtedy nie muszę być obecny podczas sporządzenia przed notariuszem aktu poświadczającego dziedziczenie?(dziedziczenie ustawowe)

swaczyna 19 sierpnia, 2015 o 11:26

Dziękuję za pytanie – widzę, że ta kwestia nie została jasno przeze mnie wyjaśnione. Postaram się to uzupełnić osobnym wpisem.

Lakima 8 września, 2015 o 17:19

witam, a co z osobą ktora zrzekła sie dziedziczeni? nie znalazłam nic na blogu. osobiscie mam taka sytuacje. Zrzeklam sie dziedziczenia w 2003, tata zmarł niedawno. Zona tata skła teraz stwierdzenie o nabycie spadku i wymaga abym notarialnie potwierdzila ze zrzeklam sie dziedziczenia. Wg mnie umowa zrzeczenia sie dziedziczenia z 2003 jest wystarczajacym dokumentem, wg jej adwokata nie…przebywam za granicą i jest to dla mnie utrudnienie, poza tym podejrzewam ze moze to potrzebowac w innym celu i boje sie to napisac. Wg niej nie ma testamenu i wg notariusza u którego tata wszystko załatwiał rowniez tego testamentu nie ma. Czy w takiej sytuacji takie pismo nie jest wystarczajacym?

swaczyna 21 września, 2015 o 07:24

Przede wszystkim, nie udzielam porad na blogu. Niezależnie jednak od tego, nie sądzę, żeby jakikolwiek adwokat ocenił ważność dokumentu bez zapoznania się z nim. Proszę skonsultować się z adwokatem, ale koniecznie proszę pokazać mu umowę.

Teresa 1 marca, 2016 o 08:34

Poproszę o informację, która wiąże się z powyższym artykułem. Czy polskie prawo spadkowe przewiduje, żeby spadkobierca, mieszkający w Australii, mógł tam na miejscu uzyskać poświadczenie nabycia spadku po swoim ojcu(który mieszkał i zmarł w Australii), na podstawie testamentu? Chodzi o część nieruchomości, położonej w Polsce. Zmarły był jednym ze współwłaścicieli i zostawił prawo do tej nieruchomości swojemu synowi, który tu w tej sprawie nie przyjedzie. Dwoje pozostałych właścicieli tejże nieruchomości mieszka w Polsce. Czy nie ma takiej możliwości, tylko tak jak Pani wyżej napisała, albo polski sąd albo polski notariusz? Dziękuję za odpowiedź

swaczyna 2 marca, 2016 o 22:44

Zamierzam niedługo trochę więcej napisać na temat prawa spadkowego, bo w ostatnim czasie nastąpiły zmiany. Trudno mi jednak już teraz powiedzieć, czy odpowiem na Pani pytanie w satysfakcjonujący sposób – nie udzielam na blogu porad prawnych.

Teresa 5 marca, 2016 o 19:14

Witam!
Wiem, Pani Mecenas, że nie udziela Pani porad na blogu. Naświetliłam sytuację, ale właściwie chodziło mi tylko o odpowiedź jednym słowem albo dwoma. Może w Australii załatwić nabycie spadku, lub nie może. Wiem, że kiedyś sprawy spadkowe dotyczące nieruchomości położonych w Polsce, można było załatwiać tylko w polskich sądach, tam gdzie znajdowała się nieruchomość, bądź w miejscowości ostatniego zamieszkania spadkodawcy przed wyjazdem za granicę. Ale może się coś zmieniło w tej kwestii? Pozdrawiam i dziękuję za ciekawe artykuły na blogu

Teresa 12 marca, 2016 o 08:25

Witam!
Pani Mecenas poproszę o informację, w jaki sposób mam postąpić, aby uzyskać od Pani fachową poradę w sprawie spadkowej? Czy mam szczegółowo emailem opisać sytuację, Pani to przeczyta, wyceni usługę, a ja opłacę np. przelewem na konto? Czy w jakiś inny sposób? Chciałabym skorzystać z porady prawnej u Pani, ponieważ widzę, czytając artykuły na blogu, że jest Pani na bieżąco w tych sprawach, bierze Pani udział w różnych zagranicznych szkoleniach i konferencjach i myślę, że mimo iż moja sprawa jest zagmatwana i dotyczy osób w kraju jak i zamieszkałych od dziesiątków lat za granicą(Australia) to otrzymam fachową pomoc. Pozdrawiam Teresa Zemanek Gdańsk

Wojtek 24 maja, 2016 o 22:44

Jest akt poświadczenia dziedziczenia. Najpierw oczywiście protokół….. Czy taki akt zamyka drogę do spadku, o którym nic nie wiedzieliśmy? Akt określa, co dziedziczymy i wymienia tylko nieruchomości. Okazało się jednak, że po dokładnej analizie znalezionych później dokumentów rozliczeniowych z US, jest wielce prawdopodobnym, że zmarły mógł mieć jakieś pieniądze gdzieś polokowane. Pozostaje szukać bezpośrednio, ale czy np. bank może odmówić odpowiedzi, jeżeli poświadczenie dziedziczenia określa tylko konkretne składniki majątku, nie wspominając nic o ew. kontach, lokatach etc. bankowych czy w OFE….?

swaczyna 28 maja, 2016 o 11:20

Konieczna jest porada prawna. Proszę zebrać posiadane dokumenty (prawnik musi się z nimi zapoznać) i udać się do adwokata.

Poprzedni wpis:

Następny wpis: