Nie planowałam dzisiejszego wpisu
o konwencji haskiej (dotyczącej uprowadzenia dziecka za granicę),ale temat doścignął mnie sam. Więc piszę wszem i wobec! Dzisiaj weszła w życie ustawa regulująca postępowanie m. in. w sprawach z konwencji haskiej dotyczącej cywilnych aspektów uprowadzenia dziecka za granicę. Tekst ustawy można znaleźć tu. Nie będę w tym wpisie omawiać w szczegółach nowych przepisów (nie mam dziś na to czasu). …
Dalszą część artykułu przeczytasz tutaj >>
Jest jeszcze jedna zmiana. Postanowienie jest wykonalne dopiero po jego uprawomocnieniu . 2 podlega ono kasacji, Wypacza to calkowicie idee konwencji haskiej. Zadaniem konwencji haskiej bylo aby dziecko natuchmiastt wrocilo do miejsca z krtorego zostalo uprowadzone , W tej sytuacji zajmie to najmniej 6 mcy a w przypadku kasacji kilka lat. Oznacza tp ni mnie nie wiecej jak skasowanie konwencji haskiej. Po tym terminie zaden sad nie odda dziecka do miejsca z ktorego zostalo uprowadzone. Matki Polki beda regularnie uprowadzac dziecko do Polski po tym jak sie rozstana z partnerem z gwarancja powodzenia. Pomijam tutaj aspekt zgodnosci z konstytucja gdyz prawo miedzynarodowe ma pierwszenstawo nad prawem krajowym i jest jego czescia. Posypia sie wnioski do Strasburga ktore Polska przegrywac bedzie jeden za drugim
Orzeczenie jest prawomocne po orzeczeniu II instancji, zatem – o ile sąd nie wstrzyma wykonania orzeczenia (wtedy ma Pan 100% racji) – w ciągu dwóch tygodniu od orzeczenia odwoławczego dziecko powinno wrócić do kraju pochodzenia. Jak już jednak napisałam – nie jestem na razie optymistką. Mam nadzieję, że się mylę i wszystko będzie lepiej niż działało do tej pory…