Wpis z dnia 15.08.2011 r., przeniesiony z www.blog.kancelariaswaczyna.pl
Co zrobić, kiedy chce się przekazać dziecku swój majątek w testamencie, ale opcja ta nie wchodzi w grę, bo nie chcemy, żeby zarząd tym majątkiem w imieniu dziecka będą sprawowali rodzice (których po prostu nie lubimy, albo uważamy, że są nieodpowiedzialni, albo nie dadzą sobie z tym rady itd., itp.). Rozwiązania są dwa: albo zrezygnujemy z przekazania majątku w testamencie dziecku, albo … No właśnie – zajrzymy na mojego bloga :-).
Często zapomina się o tym, że w testamencie (także w umowie darowizny) można zastrzec, że zarządu nad przekazanym majątkiem nie będą sprawować rodzice dziecka oraz można ustanowić zarządcę przedmiotów przypadających dziecku z testamentu. Przykładowo: Dziadek Wojtka ma bardzo złe mniemanie o swojej córce i zięciu. Sporządza testament, w którym pozbawia rodziców Wojtka zarządu przedmiotami z testamentu przeznaczonymi dla Wojtka. Dziadek może albo sam wskazać osobę zarządcy w testamencie, albo – jeżeli w testamencie nie ma żadnych decyzji w tym zakresie – po śmierci dziadka osobę mającą zarządzać majątkiem przekazanym w testamencie wyznaczy sąd.
Oczywiście możliwość ta istnieje także wtedy, gdy testament sporządza jeden z rodziców i chce pozbawić zarządu drugiego z rodziców, a także w sytuacji, gdy pieczę nad dzieckiem sprawuje wyznaczony przez sąd opiekun (na zasadzie art. 155 § 2 k.r.o.).
Testament, w którym pozbawiono rodzica zarządu majątkiem przekazywanym w testamencie dziecku, zdarza się niezwykle rzadko. Powody mogą być dwa – jeden, że spadkodawca nie widzi takiej potrzeby, druga – że mało kto wie o takiej możliwości. Przyznam, że jedyny taki testament, jaki spotkałam w trakcie mojej praktyki zawodowej wyszedł spod mojej ręki. Zainteresowanych odsyłam do art. 102 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.
Witam. Czy mogłaby Pani wyjaśnić na czym polega różnica pomiędzy pozbawieniem zarządu rodziców i ustanowieniem zarządcy w myśl art. 102 KRiO a powołaniem wykonawcy testamentu . Czy są to różne instytucje, czy istnieje możliwość powołania zarządcy i wykonawcy testamentu w jednym testamencie, czy mogą być nimi różne osoby? Czy nie będzie to sobie przeczyć?
Stawia Pani przede mną ambitne zadanie :-). Postaram się spełnić Pani oczekiwania – nie mogę obiecać, że w najbliższym czasie. Bardzo dziękuję za zadanie interesującego tematu.
Trochę to trwało, ale w końcu wpis się pojawił: http://wp.me/p3Cs51-9Z
Szanowna Pani,
na gruncie art. 102 miałem w swojej praktyce notarialnej ciekaw przypadek. Jeden z byłych małżonków (po rozwodzie) chciał darować nieruchomość, której jest właścicielem na rzecz swoich małoletnich dzieci i bazując na treści art. 102 wyłączyć sprawowanie zarządu tą nieruchomością przez swoją żonę (której zgodnie z wyrokiem rozwodowym przysługiwała władza rodzicielska) i wyznaczyć siebie jako wyłącznego zarządcę. Na marginesie wyszedł dodatkowy problem polegający na tym, że w dziale III wpisana była służebność przejazdu (czy zgoda jest potrzebna? zdania są podzielone, ale powiedzmy, że tak). Szczerze mówiąc miałem duże wątpliwości czy można tego typu postanowienie zawrzeć w umowie darowizny. Intencje były jasne – darczyńca nie chciał, aby w przyszłości była małżonka (z którą był skonfliktowany) wystąpiła o zgodę sądu na sprzedaż nieruchomości. Z uwarunkowań faktycznych wynikało, że testament nie wchodzi w grę.
pozdrawiam serdecznie
Jak to miło, że to się jednak zdarza w praktyce! Spytam z ciekawości? Doszło do zawarcia tej umowy darowizny?
{ 1 trackback }